Rajd 5-7.06.2009 r.

budziq

Gadacie wszyscy od rzeczy. Świetlicę da się załatwić od ręki. Mam nadzieję, że wszyscy mają stroje na trasę, bo jak ktoś nie ma to zabiję. Wszystkie rekwizyty, bo będziecie wracać do domu. Nie wiem tylko, czy jest sens, żebyśmy kupowali te jedzenie co wypisane, bo i tak będzie tego za dużo, jeśli każdy przyniesie uczestnik. Najlepiej, żeby być tam rano ok. np. 12 u mnie w chacie (nr 15), wtedy porozstawiamy punkty i nie będzie problemu. Wszystko ogólnie załatwione, znaczki do odebrania zapewne. Pamiętać o mundurach. Dh z Avesu będzie, łącznie mamy ok. 45 osób z kadrą. Jest dobrze.

czuperek

Sidorka

Mam nadzieje, że wsio wypali. Niech ktoś gitarę weźmie. Ja moge wziąść swoją jakby co bo mała. Piszcze jakby co.

Czy mamy duzo worków na smieci?

Orzeszek

Ja muszę jutro jechać do Gołdy w sprawach osobistych, planuje powrót do domu o 11, przyjdę później myślę, że do 13 powinnam być w Skoczach może trochę później.
Będę się jeszcze z Wami tel kontaktowała. Jaki strój? Stoję chyba na punkcie z igłą...albo coś uległo zmianie. Dogadamy się ewentualnie na miejscu.

Lolek

Ja gitke dla Ewci wezme. Dzide i kije bejsbolowe juz tez zapakowale. Namiot 6- osobowy gotów do drogi. Strój już u BudziQa;) Jak ktos chce sie ze mna jutro do Piotrka zabrac to pisac mi na kom. Jak co to ok. 10 na zeromskiego jeszcze 2 miejsca mam wolne.

budziq

Orzech

Na to z igłą się nie przebieramy. Zapewne będziesz alchemikiem, bo Magda nie wiadomo czy będzie mogła. Więc potrzebny Ci strój alchemika.

Orzeszek

Skąd ja Ci strój alchemika wezmę?? hehe ok coś wymyślę...Magda będzie przyjeżdżać, ale tylko wieczorami po pracy.

Sidorka

Ja chciałabym przeprosić, że nie było mnie do końca i że I dnia Was tak irytowałam. Po przemyśleniach stwierdziłam, iż było to nie potrzebne i nie miało sensu.

Ogółem mi się w miarę podobało.

ALe są sprawy które zawaliliśmy i trzeba je obgadać:
trasa (do tego może nie wracajmy) tylko mi szkoda, bo ludzie chcieli ją kończyć, ale nie udostępniliśmy im tego i to bardzo źle. Ja zawaliłam, bo nie wiedzilam na tej mapie kto gdzie stoi, ale w 2 strony nikt mi nie powiedział. Nie mówiłam ludziom, że kase powinni dostać u Budzika tylko mówiłam im żeby szli prosto do Bartka zadarmo taki GRATIS.

Podódka w sobotę. Sorrki to było straszne. Jak bez pobódki można mowić, że za 2 min muszą biegać i takie tam. Trzeba wstać i sie przebrać w wygodne ciuchy. ALe miałam tego nie poruszać, bo mnie nie dotyczyło!!!

Kolejną sprawą jest to, że My nie potrafiliśmy się dogadać. np. Pytałam się dziewczyn czy pomogą Mani zrobić DYPLOMY, bo ja ledwo widzilam a w gruncie rzeczy Mania robiła je sama, smutne.

Wrócił błąd z Jaćwinga, że ludzie po tym palancie byli zmachani a gra była na maxa mecząca i to źle wyszło.

Największym pozywywem rajdu były prześwietne znaczki. Brawo Bartek!!!

Już sie wiecej nie czepiam. Mi tam się podobało, nie było komarów i sie dobrze bawiłam ale lepiej byłoby mi bez tej alergi, która dobia mnie do dna. Nigdy w życiu tak się na rajdzie nie umęczyłam.

Marlena

z tymi dyplomami to żeby nie było Piotrek sie zainteresował. :)Ewo
mi to z tego co tu bede pisać to tylko to że dostałam ochrzan od dh Kalinowskiej że nie było Uli jak one przyjechały. a reszte dopowiem na zbiórce. Dlatego też taka mała propozycja-nie wypisujmy o tym na forum -po to robimy zbiórke
(!prawdopodobnie! sobota o 12.00). Nie piszmy tutaj o takich zażaleniach i tym co było dobre bo potem wyjdzie tak jak z tym czy przyjmujemy Karola i Maćka do drużyny, że każdy bedzie wypominał wpisy z forum i bedziemy sie zaprzecać. Lepiej chyba od razu na gorąco powiedzieć te głębsze informacje na zbirce. To moje zdanie.

Maciuś

Droga Ewo, jeżeli chodzi o poranną zaprawę to dziwne, że wiedzieli wszyscy prócz was i wszyscy tam byli (prócz meczy, wiochy i kadry). Więc nie wiem o co masz pretensje do mnie.

Sidorka

Nie ma, że tylko Olecko nie dosłyszało. Poprostu było źle. Oni byli dalej wieć było tam iść i krzyknąć pobódka tak poprostu. Nie mam do Ciebie pretensji bo był to obowiązek Oboźnego, którego nie było, ale myślał, że dasz radę, błąd.

Maciuś

Magda i Kula były, więc Olecko słyszało.

pigulka:)

Podzielam zdanie Mani nie ma sensu gadac o rajdzie na forum chyba lepiej spotkac sie na zbiorce i powiedziec otwarcie co sie komu nie podobalo. I przy okazji powinnismy ustalic w koncu konstytucje druzyny.

Lolek

calkowita racja. podzielam slowa zarowno Marleny, jak i Pauliny. nie ma co pisac na forum. trzeba to zalatwic na zbiorce, tymbardziej, ze czesc Waszych pretensji (m.in. za trase) moze byc skirowane do osob, ktore nie maja na codzien dostepu do Internetu ( w tym wypadku chodzi o Grzeska) a wedlug mnie Grzesiek NIE ZAWALIL TRASY. on ja dopracowal w kazdym calu, a niektore osoby, ktore mialy olewajace podejscie do sprawy ja ZAWALILY. w tym momencie nie napisze co to za osoby, poniewaz zwyczajnie nie wiem, ale wiem, ze ktos zdradzal co u kogo mozna dostac, a oprocz tego uczestnicy trasy sami miedzy soba wymieniali sie informacjami... c.d.n. na zbiorce

Sidorka

mną telepie. Ja mówiłam co gdzie mozna dostać bo na tym polaegało moje zadanie. i Nikt nie napisał, że to Grześka wina, że trasa nie wypaliła!!!

budziq

Temat zamykam, już chyba wszelkie dewagacje się skończyły. Rajd zaliczam do 'udanych'.